piątek, 14 grudnia 2007






Dzisiaj poszłem na cmentaż
mhrok ogarnął mą duszę
a moje łzy płynęły
jak żeka

Moje serce jest pochowane
dwa metry pod ziemią
jedzą go robaki
i śmierdzi

Wokół mnie widzę tylko mhrok
wezmę tępa rzyletkę
aby poczuć bul
i kref

Krew płynie po mojej dłoni
niczym czarny strumień
asfaltu





mhroczny Oneiros. \m/

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

whats a pitty!
nie przejmuj się wszyscy eno Cię wpieramy i koffamy ;(